Kiedy byłam mała, nie kupowaliśmy kwiatów z kwiaciarni. Bukiety na stole pojawiały się… wprost z ogródka. Co roku siałyśmy z mamą i babcią rozmaite jednoroczne roślinki, które przez całe lato były piękne i na zewnątrz, i w domu.
Jeśli masz choćby niewielką grządkę, możesz mieć też piękne kwiaty cięte- na dodatek wyjątkowe- tylko twoje 🙂 Ale: nie wszystko się sprawdzi równie dobrze. Niektóre gatunki po ścięciu są bardzo mało trwałe i choć piękne na grządce, w kompozycji szybko stracą urodę. Wybieraj mądrze 😉
Wybór roślin
Jakie gatunki sprawdzą się jako kwiaty cięte?
- szarłat
- nasturcja
- nagietek
- słonecznik
- kosmos
- godecja
- groszek pachnący
- dynia (na ozdobne owoce!)
- czarnuszka
- celozja
- aksamitka
- rudbekia owłosiona
- skabioza
- cynia
- lewkonia
- lwia paszcza
- aster chiński
- aminek
- kraspedia
Uwaga na pułapki 😉
Nie wszystkie z tych roślin są jednakowo łatwe w uprawie.
Jeśli nie masz przestrzeni do uprawy siewek, a zwłaszcza gdy nie zamierzasz spędzać życia na pikowaniu, zapomnij o wysiewie kraspedii, szarłatu, cynii, celozji, czy lewkonii. Te gatunki rozmnaża się z rozsady i ich uprawę trzeba zacząć właściwie już, najlepiej w szklarni, albo przynajmniej dobrze oświetlonym i ciepłym pomieszczeniu. Na szczęście będzie można je kupić w maju jako spore sadzonki, więc jeśli czujesz silną potrzebę posiadania ich w ogrodzie, a nie masz możliwości wysiewu, zwyczajnie poczekaj 🙂 W końcu ogrodnictwo to hobby dla cierpliwych 😉
W postaci rozsady kupisz też „łatwe” rośliny, takie jak nasturcje, aksamitki, czy kosmosy i w ten sposób możesz zupełnie ominąć etap wysiewu. Łatwiej też będzie Ci rozplanować rozmieszczenie roślin.
„Łatwe” rośliny
Jest kilka gatunków, z którymi bez problemu poradzisz sobie, jeśli jesteś początkującą ogrodniczką, albo zwyczajnie nie masz ochoty na mnóstwo pracy. Te rośliny nadadzą się świetnie również do uprawy wspólnie z dzieckiem:
Skasowano:
- nagietek
- nasturcja
- aksamitka
- czarnuszka
- dynia
- groszek pachnący
- słonecznik
- kosmos
Nasiona
Wybór nasion w sklepach jest ogromny, a zdjęcia na opakowaniach kuszą 😉
Pamiętaj o tym, żeby wybierać odmiany wyższe, jeśli zamierzasz później wykorzystać je w bukietach. Niskie kwiaty są piękne, ale mogą sprawiać pewne problemy przy aranżacji 😉 Oczywiście, jeśli masz wizję wykorzystania kwiatów o wysokości 10cm, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ich używać. Kiedy byłam mała, robiłam bukieciki z niziutkich aksamitek. Trzymały się świetnie i były urocze- tyle że malutkie.
A co, jeśli masz zachomikowane nasiona z poprzednich lat?
Sprawdź, datę ważności: nie ma znaczenia, że nasiona wyglądają dobrze. Gdy mają już kilka lat, mogą niezbyt chętnie kiełkować, a przecież nie chcesz porażki 😉
Powiem Ci, że ja takie odkrycia wykorzystuję do… zajęcia czasu dzieciom. W końcu i tak nie sprawdzają, co wyrosło w łące kwietnej, ale mają sporo radości rozsypując pamiątki po moich impulsowych zakupach w krzaczastej części ogrodu.
Więcej informacji o nasionach znajdziesz w tym wpisie.
Uprawa
powiedzmy sobie szczerze, nie ma jednej słusznej opcji dla wszystkich gatunków, więc zapoznaj się z wymaganiami podanymi na opakowaniu.
Przede wszystkim bierz pod uwagę, że rośliny jednoroczne potrzebują sporo wody, szczególnie w początkowej fazie rozwoju. Jeśli nie pada, niestety trzeba sobie wyrobić zwyczaj podlewania 😉
Udanych zbiorów 🙂